6d ago
NIE SAMĄ MANNĄ ŻYJE CZŁOWIEK - NIECODZIENNIK ODC. 112
Lecz Żydzi nie zrozumieli, że Jezus mówi o sobie jako o zstępującym z Niebios wcielonym Bożym Słowie i dlatego, dalej rozprawiając między sobą, mówili: — Jak On może mówić, że mamy się Nim posilać?! Wówczas Jezus tak się odezwał: — Posłuchajcie raz jeszcze, i to bardzo uważnie, gdyż to, co powiem, jest niezwykle istotne! Jeśli nie będziecie sycić się moją istotą – Syna człowieczego – i jeśli nie przyjmiecie mojej krwi , nie będziecie mieć w sobie tego Życia, które ja mam. Tylko ten bowiem, kto swój duchowy głód będzie sycił, wgryzając się w moją istotę, i swe duchowe pragnienie będzie gasił moją krwią, otrzyma udział w odwiecznym i nieskończonym Życiu. W Dniu Ostatecznym ja podniosę taką osobę do wiekuistego Życia, ponieważ to ja jestem Pokarmem, sycącym prawdziwie, a moja krew jest jedynym napojem prawdziwie gaszącym duchowe pragnienie. Zatem każdy, kto wgryza się w moją naturę i syci moją krwią, trwa we mnie, a ja w nim. Tak jak Ojciec, w którego imieniu przyszedłem, ma w sobie wiekuiste Życie, tak i ja – dzięki Ojcu – również mam to Życie w sobie. Podobnie będzie z każdym, kto syci się mną. Taki człowiek przeze mnie otrzyma Boże odwieczne Życie. To właśnie miałem na myśli, mówiąc o pokarmie zstępującym z Niebios. Nie chodzi bowiem o pokarm materialny, jaki spożywali wasi ojcowie i poumierali, ale o ten, który ma znaczenie duchowe, czyli o mnie. Każdy, kto będzie sycił się mną, prawdziwym Bożym Pokarmem, będzie mieć udział w prawdziwym, wiekuistym Bożym Życiu. Tak nauczał w synagodze w Kafarnaum. JAN 6, 52-59 (NPD)
---
Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/wczesnochrzescijanie/message