Myli się ktoś, kto ten tekst traktuje jako poradnik życia małżeńskiego – przestrzega siostra dr hab. Joanna Nowińska. – Paweł pisze o Jezusie i o Kościele. Małżeństwo użyte jest tu jedynie jako metafora. Bądźmy więc ostrożni. Tu nie chodzi o wskazówki dla żon i mężów. To próba opisania miłości Boga do ludzi.